Miłość wśród nastolatków

Skoro to forum dla nastolatków chciałabym wiedzieć co sądzicie o miłości wśród ludzi w tym wieku.
Czy coś takiego waszym zdaniem w ogóle istnieje?
Czy w tym przypadku słowo "miłość" nie jest przesadzone?
Co sądzicie o "chodzeniu" ze sobą?
Czy można powiedzieć, że się kogoś kocha mając naście lat? Czy to słowo nie jest nadużywane przez nastolatków?

Zapraszam do rozmowy Wink

!

Post został pochwalony 1 raz

Miłość w wieku nastoletnim nie wierzę.
Miłość jest najwyższym stanem ludzkiej natury.
Niestety Miłość na poziomie gimnazjum jest zwykle tylko tzw. chodzeniem ze sobą a myślę że takie coś można nazwać przywiązaniem do drugiej osoby ale nie miłością xd
Chociaż nie wiem ... Nigdy miłości nie doświadczyłem...Tylko parę zauroczeń, które kończyły się tragicznie.
PS. to nie jest takie zwykłe forum Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Wiem, że to nie jest takie zwykle forum, ale można chyba o czymś taki porozmawiać.
Myślę, że to też ważny temat dla młodzieży katolickiej.

Post został pochwalony 0 razy

Ale nie wiem o co ci chodzi? JA tylko tak sobie powiedziałem.... Dobra xD Kontynuujmy temat xd

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Brat_Albert dnia Sob 11:35, 02 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz

To jest temat o miłości, przypominam tylko xD.

Post został pochwalony 0 razy

Ale mi o nic nie chodzi xD też poprostu tak sobie napisałam xD

Dobrze prze-pana widzimy o czym temat Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Według mnie PRAWDZIWA MIŁOŚĆ w wieku nastoletnim nie istnieje,
jest to tylko zauroczenie Wink

.

Post został pochwalony 0 razy

To znaczy, musimy jeszcze porozmawiac o granicach tej "nastoletniości". Zauważ Thoms, że niektórzy zakochują się w sobie w wieku 16 czy 17 lat i są ze sobą do końca życia. Fakt, że takie historie nie zdarzają się na co dzień, ale jednak się zdarzają. Uważam, że zdecydowana większośc "zakochań" w wieku nastoletnim to tylko silne lub wręcz fanatyczne zauroczenia xD. Czasem jest to również tylko i wyłącznie fizyczne pożądanie. Niemniej jednak niektórzy są bardzo rozwinięci i dojrzali emocjonalnie już w wieku nastoletnim ( szczególnie mówię tu o dziewczętach), i zdolne są one do zakochania się. Niemniej jednak powtarzam, najczęściej są to bardzo silne zauroczenia lub zwykły pociąg fizyczny.

Post został pochwalony 0 razy

prawdziwa miośc jest wtedy kiedy ludzie do niej dorosną, nie wcześniej i nie później. w miłości nie liczy się wiek, ani pieniądze, miłość nie wybiera.

Post został pochwalony 0 razy

	Kasia napisał:
	prawdziwa miośc jest wtedy kiedy ludzie do niej dorosną, nie wcześniej i nie później. w miłości nie liczy się wiek, ani pieniądze, miłość nie wybiera.

Sama sobie zaprzeczasz... o prawdziwej miłości można mówić, gdy obie osoby są dojrzałe nie tylko pod względem fizycznym, ale również psychicznym.

Post został pochwalony 0 razy

chodziło mi o to, ze nie liczy się różnica wieku między kobieta a mężczyzną.
jak np. kobieta ma 25 a mężczyzna 35. rozumiesz?

Post został pochwalony 0 razy

Słuszna uwaga Natej.
Nie wszystko mozna powiedzieć pięknymi slowami Kasiu trzeba jeszcze je rozumieć. Podałaś trzy oklepane teksty, a tu nie o to chodzi żeby po kimś powtarzać.
Moim zdaniem w wieku nastu lat zwykle to jest zauroczenie, ale coś w tym jest.
Myślę, że w tym nie ma nic złego dopóki po niby "wielkiej miłości" pozostaje nienawiść wielka obraza bo ktośtam powiedział cośtam to ja już go/jej nie kocham.
No i to naduzywanie słowa "kocham". Takie ważne słowo dla bardzo wyjątkowych osób, a teraz taka słitt dziewczynka widzi chlopca po raz pierwszy i od razu go kocha. Żałosne...
Może mówienie sobie takich rzeczy jest miłe ale napewno nie jest fair.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Al.Jazeera dnia Sob 22:49, 02 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz

	Kasia napisał:
	chodziło mi o to, ze nie liczy się różnica wieku między kobieta a mężczyzną. jak np. kobieta ma 25 a mężczyzna 35. rozumiesz?

Rozumiem ;]

Al.Jazeera: dla mnie najbardziej żałosne są te dzieci epulsa, które wklejąją zdjęcia swoich "koffanych" z podpisem typu: "loffciam cie kotqqq!"
Powoduje to u mnie niesmak połączony z rozbawieniem.
Uważam, że lepiej poczekać jeszcze rok czy dwa, niż na siłę wmawiać sobie, że kogoś się kocha.
Choć nie twierdzę, że prawdziwa miłość wśród nastolatków nie jest możliwa. Jednak takie przypadki są baaardzo rzadkie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Natej dnia Sob 22:59, 02 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz

O dokładnie!
jeszcze przerabiane te zdjęcia są tak kiczowo w paincie czy gdzieś XD
nie wiem jak ta "kofffana loffciana" osoba w ogóle zgadza się na publikacje swojego wizerunku w ten sposób...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Al.Jazeera dnia Sob 23:12, 02 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz

Obowiązkowo w pajńcie! Razz

Post został pochwalony 0 razy